26 lipca 2015

W TYM SZCZEGÓLNYM DNIU...

Moi drodzy! 26 lipca jest dla mnie i mojego męża dniem szczególnym. Rok temu powiedzieliśmy sobie sakramentalne TAK i od tego czasu cieszymy się naszym wspólnym życiem! 

Specjalnie dla Was, dzielę się migawką z tego wspaniałego, pełnego emocji dnia! 




Tymczasem My dzisiaj świętujemy!

20 lipca 2015

STADION SAN SIRO IM. GIUSEPPE MEAZZA ORAZ MUZEUM STADIONU SAN SIRO

Jedno, ze zdecydowanych "must see" w Mediolanie nie tylko dla fanów piłki nożnej - San Siro

1. STADION SAN SIRO
Swoją nazwę San Siro zawdzięcza dzielnicy, w której został wybudowany. W 1980 roku stadion nazwano imieniem Giuseppe Meazza, słynnego kapitana Interu i mistrza świata włoskiej reprezentacji z lat 1934 i 1938.Inauguracja stadionu miała miejsce w 1926 roku. Przez pierwsze lata stadion był własnością Milanu i tylko Milan rozgrywał na nim swoje domowe mecze. Jednak w 1935 roku obiekt został wykupiony przez miasto, ale dopiero w 1947 roku zdecydowano, że mecze na San Siro będą rozgrywać obydwie grupy - zarówno Milan, jak i Inter. 
Source: www.sansiro.net
Obiekt jest jednym z największych na świecie i  może pomieścić 86 tys. widzów, a wszystkie miejsca siedzące są kryte.
San Siro zajmuje pod względem ilości miejsc 1. miejsce we Włoszech, 3. w Europie i 10. na świecie. Jest jednym z niewielu europejskich stadionów ocenianych na 5 gwiazdek przez UEFA. Potocznie nazywa się go  "Piłkarskim Teatrem La Scala" (La Scala del calcio)
Sektory kibiców Interu i Milanu są podzielone. Tradycyjny sektor kibiców Milanu to Curva Sud, a Interu - Curva Nord. 
Source: www.sansiro.net

2. MUZEUM STADIONU 
To ciekawe muzeum znajduje się pod południową trybuną. Jest to jedyne we Włoszech muzeum znajdujące się wewnątrz stadionu piłkarskiego i poświęcone historii dwóch drużyn piłkarskich Mediolanu. W muzeum można podziwiać puchary, trofea, piłki, buty i koszulki. 
Source: www.sansiro.net
Source: www.sansiro.net
Odwiedza się także szatnie obydwóch drużyn. W cenie biletu można wejść także na trybuny stadionu.
Source: www.sansiro.net
Source: www.sansiro.net
Zazwyczaj zwiedzanie muzeum prowadzone jest w grupach z przewodnikiem w dość szybkim tempie.
Ceny biletów wówczas wynoszą:

  • 17€ bilet normalny
  • 12€ bilet ulgowy - dzieci do 14 lat oraz dorośli powyżej 65 lat
  • Gratis - osoby niepełnosprawne oraz dzieci do lat 6

Source: www.sansiro.net
Source: www.sansiro.net

Widzieliście już San Siro? Jak je oceniacie, wg. Was jest ono warte zobaczenia? 

17 lipca 2015

PESTO

Zielony sos, którego podstawowymi składnikami są bazylia, dobrej jakości oliwa i Parmezan. Możemy do niego dodać również orzechy włoskie lub orzeszki pinii. 
Tradycyjne, włoskie pesto kojarzone jest w szczególności z Ligurią, gdzie bazylia jest nieco słodsza i bardziej aromatyczna niż gdziekolwiek. 
Tradycyjny makaron z pesto podawany jest z ugotowanymi i pokrojonymi w plasterki ziemniakami oraz zielonym groszkiem. Wszystkie te składniki miesza się oczywiście z pesto.

SKŁADNIKI DO PRZYGOTOWANIA DOMOWEGO PESTO (ok.4-5 małych słoiczków)
3 wiązki świeżej bazylii
4-5 łyżek oliwy z oliwek
50 gr orzeszków pinii
ząbek czosnku
Bazylię umyć i dobrze osuszyć papierowymi ręcznikami. Na dno pojemnika wlewamy oliwę i umieszczamy listki bazylii, plasterki czosnku oraz orzeszki pinii. Wszystkie składniki miksujemy aż do uzyskania gładkiej masy.  Gotowy sos możemy od razu konsumować, albo umieścić w słoiczkach i wstawić do lodówki. 
PRAKTYCZNE PORADY: 
Tak przygotowane, świeże pesto możemy przechowywać w lodówce do 4 tygodni. Najlepiej umieścić je w zakręcanym słoiczku. Powierzchnię pokryć warstwą oliwy, aby bazylia utleniając się nie sczerniała.  - Takie pesto możemy również zamrozić. 
Pesto nie podgrzewa się, ponieważ pod wpływem ciepła - sczernieje. 
Do przyrządzenia pesto wybierajmy tylko dobre, ładne listki bazylii - inaczej sos może nam również sczernieć. 
Tradycyjne pesto przygotowuje się z parmezanem - tą opcję doradzam tylko wtedy, kiedy sos konsumujemy od razu, inaczej ser dodany do pesto i pozostawiony w lodówce -sfermentuje. Wówczas możemy dodać ser na koniec podczas serwowania dania. 
Możliwości wykorzystania pesto w daniach:
  • Ryż z pesto
  • Makaron z pesto
  • Zupa ziemniaczana z pesto
  • Kopytka z pesto
  • Pieczone ziemniaki z pesto


14 lipca 2015

PASTA TRICOLORE

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić daniem, które idealnie sprawdzi się w upalne dni. Świeże, do przygotowania bez większego wysiłku i prezentujące się pięknie na talerzu - tak moglibyśmy je opisać, ale po co opisywać skoro można samemu się przekonać jakie jest proste i smaczne ;) 
Składniki (dla 4 osób): 
- 500 g makaranu farfalle- kokardki (na prezentowanym daniu użyłam cellentani)
- 500 g pomidorków koktajlowych 
- 100 g świeżej rucoli 
- świeżo starty ser pecorino 
- sól do ugotowania makaronu
Makaron ugotować i odstawić do ostygnięcia. W tym czasie opłukać rucolę i pomidorki. Pomidorki pokroić na ćwiartki, a z rukoli zrobić "obwódkę" na głębokim talerzu. Środek wypełnić schłodzonym makaronem, wierzch przybrać pomidorkami i posypać świeżo startym serem pecorino. 

A wiecie, że nazwa tego dania pochodzi od kolorów składników, które nota bene układają się w kolory flagi włoskiej: zielony, biały (no dobrze prawie biały) i czerwony. 
Smacznego! Koniecznie wypróbujcie sami i dajcie mi znać czy Wam smakowało! 

11 lipca 2015

JAK PRZEŻYĆ UPAŁY I NIE DAĆ SIĘ ZWARIOWAĆ

Afrykańskie upały dotarły nie tylko do Włoch, ale i do Polski. Co zrobić, aby w tym czasie normalnie funkcjonować i przy tym nie dać się zwariować?
Specjalnie dla Was zebrałam kilka przydatnych wskazówek, które możecie wykorzystywać w ciągu dnia, aby poczuć delikatną ulgę w tym cieplnym cierpieniu.

ROZPOCZNIJ I ZAKOŃCZ SWÓJ DZIEŃ ORZEŹWIAJĄCYM, CHŁODNYM PRYSZNICEM.
Nic nie przyniesie nam większej ulgi, i nie postawi nas na nogi w tak szybkim tempie, jak zimny prysznic. Staraj się także wybierać świeże, owocowe żele pod prysznic; świetnie się sprawdzą te cytrusowe - orzeźwiające. Jeśli tylko czujesz taką potrzebę bierz prysznic częściej, ale też bez przesady. Branie prysznica do godzinę, czy dwie może i przyniesie ulgę, ale i kosmiczne rachunki ;)

NAWILŻAJ ALE NIE NATŁUSZCZAJ.
Jeśli nie wyobrażasz sobie codziennej pielęgnacji bez aplikacji balsamu do ciała, sięgaj po te lekkie; niektóre linie oferują specjalne "letnie" edycje limitowane kosmetyków. Ciężkie, natłuszczające formuły odstaw na zimę, wtedy świetnie się sprawdzą; latem niewchłonięty nadmiar sprawi uczucie tłustej, mokrej i podatnej na pocenie się skóry.

MAKE UP ZERO ;)
Jeśli nie chcesz, aby po 5 minutach na słońcu, Twój makijaż spłynął z twarzy pod wpływem gorąca, zrezygnuj z podkładów - wybierz krem BB lub CC koniecznie z filtrem; pamiętaj latem tusz tylko wodoodporny! Postaw na bardziej naturalny look. Naturalny make up jest znacznie atrakcyjniejszy niż spływająca tona mazidełek.

WODA, WODA I JESZCZE RAZ WODA.
Nawadniaj swój organizm i nie dopuść do jego odwodnienia. W ciągu dnia sięgaj po białą wodę i miej zawsze pod ręką małą butelkę. Zacznij dzień od szklanki wody! Zrezygnuj z soków i słodkich wód zarówno gazowanych jak i niegazowanych. One tak naprawdę nie nawodnią Twojego organizmu, a czasem wręcz "wywołają" pragnienie. W upały spożywaj minimum 2 litry wody. Wyprzedzaj pragnienie!

KAWA? OWSZEM,ALE TYLKO ZIMNA.
Nie wyobrażasz sobie dnia bez kawy, jednak ta ciepła nie smakuje Ci tak dobrze jak zimą? Jest rozwiązanie! Zaparz kawę  (najlepiej w kawiarce), osłodź jeszcze gorącą, tak jak lubisz, odstaw do ostygnięcia, a następnie schłodź w lodówce. Ja zawsze przygotowuje dzbanek takiej kawy wieczorem. W ciągu nocy idealnie się schłodzi i już od samego rana mogę się cieszyć smaczną, ulubioną i co najważniejsze zimną, orzeźwiającą kawą!

JEDZ LEKKO, ALE WARTOŚCIOWO.
Nie chce Ci się gotować w te upały? Nic dziwnego, kto miałby ochotę… Nie oznacza to jednak, że nie masz jeść, albo sięgać po jedzenie "śmieciowe" - tłuste, puste, ciężkostrawne i wysokokaloryczne. Zamiast tego sięgaj po owoce i warzywa (najlepiej te sezonowe - za chwile już ich nie będzie!), jedz sałatki, mięso zastąp rybą, a żółty czy topiony ser - lekkim jogurtem albo serkiem wiejskim. Zamiast po słodycze, sięgaj po orzeźwiające sorbety. 

MAGNEZ I POTAS TWOIM PRZYJACIELEM W UPALE.
Upały dają się we znaki? Czujesz nieustanne przemęczenie, gorąco i ociężałość, a dodatkowo częściej "łapią" Cię kurcze mięśni, migreny i zawroty głowy? Sięgnij po potas i magnez, albo… banana ;)

ZAPEWNIJ W SWOIM MIESZKANIU "PRZYJAZNĄ" TEMPERATURĘ.
Na dworze upał, w mieszkaniu upał. Co zrobić? Zasłaniaj okna już od samego świtu (u mnie okna są zasłonięte 24 godziny na dobę :)), otwórz wszystkie okna na oścież i włącz wentylator :)

A jaka jest Wasza broń w walce z upałami? 



5 lipca 2015

KULINARNA PROPOZYCJA IDEALNA NA UPALNE DNI - INSALATA DI RISO

W Mediolanie (zresztą jak w całej Europie) na dobre zagościły afrykańskie gorączki. Szczerze Wam się przyznam, że kiedy już o poranku termometry wskazują 38 stopni,  opuszczają mnie wszelkie chęci do gotowania… Pasta, pizza, zuppa, carne e tutto cotto zdecydowanie odchodzą na dalszy plan. Swoją kuchnię staram się zamienić na lekką, mało skomplikowaną i przede wszystkim…składającą się z dań serwowanych na zimno! Na stole coraz częściej pojawiają się sałatki.
Jedną z takich sałatek jest insalata di riso, popularna we Włoszech. Można ją podawać jako danie obiadowe, na kolację lub jako efektowną przystawkę - jeśli decyduje się na tą wersję faszeruje sałatką świeże pomidory. Sałatka ryżowa świetnie też sprawdzi się w lunchboxie ;)

Wiecie co jest najlepsze w jej przyrządzaniu? To, co do niej dodamy tak naprawdę zależy od nas i naszego gustu! Nie ma tu żadnej ścisłej reguły, wystarczy tylko odrobina fantazji i chęci aby ją przyrządzić  :) Sałatkę ryżową zazwyczaj wykonuje w jednej z dwóch "moich" wersji, które chcę Wam dzisiaj zaproponować.
Oczywiście najważniejszym i niezastąpionym składnikiem jest ryż! Ryż gotujemy na sypko, w dużej ilości osolonej wody. Najlepiej ugotować ryż z niewielkim wyprzedzeniem, tak żeby zdążył ostygnąć. Odcedzony ryż możemy wymieszać z niewielką ilością (ok. 2 łyżki) dobrej oliwy z oliwek.

WARIANT I - kolorowy 
Składniki:
- Marchewka konserwowa
- Groszek konserwowy 
- Ser scamorza lub mozzarella do pizzy (jest bardziej zwarta od normalnej mozzarelli) 
- Szynka konserwowa
- Oliwki zielone
Marchewkę, groszek i oliwki odcedzić. Ser i szynkę pokroić w drobną kostkę. Tak przygotowane produkty dobrze wymieszać w ostygniętym ryżem i wstawić do lodówki na minimum godzinę do schłodzenia. 

WARIANT II - zielony
Składniki:
- Groszek konserwowy
- Tuńczyk w oleju
- Ser Emmental
- Oliwki zielone
- Kapary
- Natka pietruszki

Groszek, oliwki i tuńczyka odcedzić. Ser pokroić w kostkę, a pietruszkę posiekać. Dodać kapary i wymieszać całość składników do ryżem. Wstawić do lodówki do schłodzenia.  
Koniecznie wypróbujcie sami i dajcie znać czy Wam smakowało! 
Smacznego! 

3 lipca 2015

PIZZA, PIZZA, PIZZA ITALIANA!

Jeśli na pizzę, to tylko do Włoch! 


Takiej jak tutaj, nie ma nigdzie indziej! Ale co zrobić, jeżeli mamy przed sobą włoskie menu i:
a) nie rozumiemy listy składników
b) nie możemy się zdecydować na konkretną pizzę?

Włoskie pizze rządzą się pewnymi "regułami" w relacji nazwa-składniki. Możemy być pewni, że np. pizza Margherita nie będzie miała innych dodatków "niespodzianek" poza mozzarellą i oczywiście bazą pomidorową.
Specjalnie dla Was stworzyłam listę, najpopularniejszych włoskich pizz oraz ich składników:

Margherita - baza pomidorowa, mozzarella
Marinara - baza pomidorowa, czosnek, oregano (może też się pojawić sól i oliwa)
Napoli - baza pomidorowa, mozzarella, oregano, anchois
Romana - baza pomidorowa, mozzarella, oregano, kapary, oliwki, anchois
Siciliana- baza pomidorowa, anchois, kapary, oliwki
Prosciutto - baza pomidorowa, mozzarella, szynka
Prosciutto e funghi - baza pomidorowa, mozzarella, szynka, grzyby
Quattro Stagioni - pizza podzielona na 4 części na każdej z nich jest baza pomidorowa i mozzarella, na jednej szynka, drugiej grzyby, trzeciej oliwki, a czwartej karczochy
Americana - baza pomidorowa, mozzarella, frytki, (opcjonalnie kiełbasa)
Capricciosa - baza pomidorowa, mozzarella, anchois, kapary, karczochy, oregano, szynka, grzyby, oliwki
Bismark - baza pomidorowa, mozzarella, szynka, jajko
Tonno e cipolla - baza pomidorowa, mozzarella, tuńczyk, cebula

W restauracji czy pizzeri  oczekujmy pizzy na cienkim, chlebowym cieście. Jeśli mamy ochotę spróbować pizzy na grubym cieście musimy wybrać się do... piekarni (tam możemy również kupić pizze na kawałki) lub musimy sami wyrobić w domu ciasto drożdżowe ;)


Pamiętajcie! Posmarowanie włoskiej pizzy keczupem to grzech! ;)

1 lipca 2015

WŁOSKIE PRZEBOJE SPRZED LAT, KTÓRE WYPADA ZNAĆ cz.II

Witam moi kochani! Dzisiaj zapraszam Was do zapoznania się z drugą i już ostatnią częścią włoskich przebojów sprzed lat, które wypada znać. Oczywiście pięknych piosenek jest znacznie więcej, ale nie chcę się tutaj rozdrabniać... Wybrałam te utwory, które uznałam za najbardziej znane oraz te, które... skradły moje serce.
Dzisiejszy wpis zdominował Drupi. Nie wiem, jak to się stało, ale w Polsce jest on jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów włoskich (może za sprawą swoich licznych wizyt w Polsce?).
Gotowi na moje zestawienie?

Drupi - Piccola e fragile 
Piękna, romantyczna ballada o maleńkiej, kruchej kobiecie widzianej oczami mężczyzny. 


Drupi - Sereno e' 
Kolejna ballada w wykonaniu Drupiego. Tym razem o radości. Przyjemnie i radośnie jest cieszyć się każdym dniem, wspomnieniami chwil spędzonych z ukochaną osobą. 


Drupi - Tornero
"Tornero",czyli ballada o powrotach. Nie rozstaniach i powrotach, ale o długich wyjazdach i powrotach, o roku oczekiwania i cierpliwości. Swoją drogą skądś to znam ;) 


Toto Cotugno - L'italiano 
Czym byłoby nasze zestawienie bez słynnego "L'italiano"!? Jest to chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych włoskich utworów, który także wygrał słynny festiwal piosenki włoskiej w Sanremo!
Pozwólmy więc zaśpiewać temu Panu z gitarą w ręku, bo jest on prawdziwym, dumnym Włochem! ;)

A teraz czas na dwa utwory, które choć są mniej znane, dla mnie wyjątkowe!

Lucio Dalla - Caruso 
Piękny, chwytający za serce utwór operowy (często i chętnie wykonywany w filharmoniach) o miłości potężniejszej niż śmierć. 


Ennio Morricone - The Mission 
Przepiękny utwór włoskiego dyrygenta i kompozytora, skomponowany do filmu "Misja".  Dla mnie jest to utwór specjalny, wiążący się z wyjątkowymi wspomnieniami. Utwór idealny na ślub :)


Jak się Wam podoba moje zestawienie włoskich utworów?  Podzielcie się swoimi opiniami!